O wykładach Dawida Hilberta z równań różniczkowych w Getyndze
07.09.2018 | 07.09.2018
Równania różniczkowe zwyczajne i cząstkowe były i są niezwykle ważnym działem matematyki, mającym zastosowanie w wielu innych naukach, zwłaszcza w fizyce. Z drugiej strony, to fizyka spowodowała ich pojawienie się i stymulowała ich rozwój. Często na sukces naukowy uczonego, a szczególnie fizyka, znaczący wpływ miała jego wiedza z tej dziedziny. Na początku XX wieku równania różniczkowe w fizyce były dominującym obszarem badań naukowych krakowskich uczonych. Wykłady i seminaria z równań różniczkowych prowadzili wybitni matematycy: Stanisław Zaremba (1863–1942) i Kazimierz Żorawski (1866–1953). Tymczasem polscy studenci matematyki, fizyki i astronomii po krótkich studiach uniwersyteckich w Krakowie udawali się do Getyngi i tam zapisywali się na kurs równań różniczkowych Davida Hilberta. Dlaczego?
W Warszawie odnalazłyśmy rękopiśmienne notatki z wykładu Hilberta, które w 1912 roku sporządził studiujący w Getyndze Wacław Staszewski (1892–1970), później fizyk, doktor Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor w Wilnie, Toruniu i Lublinie. W Krakowie odnalazłyśmy sporządzone przez Aleksandra Birkenmajera (1890–1967) zapiski z seminarium z wybranych zagadnień równań różniczkowych, prowadzonego przez Żorawskiego. Alfred Rosenblatt (1880–1947), matematyk, doktor Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor jednego z najważniejszych polskich wyników z równań różniczkowych – twierdzenia Rosenblatta–Nagumo–Kamkego, później profesor uniwersytetów w Krakowie i Limie (Peru), był asystentem współprowadzącym to seminarium. Obaj uczeni wcześniej odbyli studia w Getyndze. W czasie kwerendy prowadzonej w bibliotece Uniwersytetu Georga-Augusta zapoznałyśmy się z datowanym na rok 1912 maszynopisem wykładu z równań różniczkowych prowadzonego przez Hilberta.
Tematem odczytu będzie przedstawienie sylwetki Wacława Staszewskiego, porównanie wspomnianych dokumentów oraz próba odpowiedzi na postawione wcześniej pytanie.